Tym razem postanowiłem wykorzystać swoją wiedzę z dziedziny elektroniki do ułatwienia / przyspieszenia swojej pracy zawodowej.
Zawodowo pracuje jako elektromechanik w jednej z firm ze sprzętem ciężkim – koparki, koparki kołowe, ładowarki – i czasami zachodzi potrzeba sprawdzenia wiązek oraz czujników np. ciśnienia pomp czy listwy CommonRail. Do sprawdzenia wiązki lub czujnika nie jest wymagane posiadania żadnego urządzenia po za zwykłym miernikiem. Samo sprawdzenie poprawności działania też nie przysporzyło by nikomu trudności, sprawdzamy napięcie zasilana, napięcie sygnałowe ewentualne zwarcia i tyle. Jednak czasami czujnik wykazuje się być sprawny a jednak maszyna nie działa prawidłowo – i wtedy potrzeba emulatora takiego czujnika, który pozwoli „oszukać” maszynę. Jest to pomocne aby można było jednoznacznie stwierdzić gdzie leży przyczyna nieprawidłowej pracy maszyny.
Emulator czujników nie jest skomplikowanym urządzeniem. Posiada baterie, woltomierz, kilka przełączników suwakowych, potencjometr i jeszcze kilka drobiazgów. Aby można było wykonać emulacje jakiegoś czujnika (jedynie takiego, który jako sygnał wyjściowy posiada stałe napięcie a wartość tego napięcia dla sterownika jest informacją – np. czujni ciśnienia, czujnik temperatury, czujnik halla, itp.), wystarczy do przewodu sygnałowego doprowadzić odpowiednie napięcie. Niestety w warunkach polowych robienie czegoś na pająku jest uciążliwe i dlatego postanowiłem wykonać sobie taki emulator.
Urządzenie posiada baterię z typu R9, tj. baterię o napięciu 9V . Bateria zasila woltomierz a poprzez stabilizator liniowy LM7805 oraz dwa kondensatory elektrolityczne dostarcza napięcia do zasilania podpiętego czujnika – jeżeli przełącznik wyboru zasilania ustawiony jest na baterię. Z baterii pobierany jest również prąd do zasilania potencjometru, buzzera (działającego podczas sprawdzania ciągłości linii) oraz diod LED. Potencjometrem regulujemy napięcie jakie chcemy dostarczyć do instalacji maszyny aby za symulować czujnik (od 0 do 6V). Emulator jest tak skonstruowany aby napięcie sygnałowe (tj. takie które dostarcza oryginalny czujnik) mogło być podane do instalacji albo z czujnika, albo tylko z potencjometru lub też z obu jednocześnie.
Poniżej zamieszczam schemat ideowy:
Zdjęcia z budowy:
